Syndrom Pustego Gniazda. Budowanie nowej tożsamości małżonków

IMG_0140W języku codziennym, jeżeli mówimy o procesach zostawiania rodziców przez dzieci, to mamy przede wszystkim na myśli ludzi młodych, którzy wyprowadzają się z domu rodzinnego i podejmują samodzielne życie. W tym procesie rozwiązania więzi w wieku młodzieńczym chodzi raczej o proces odcinania się dzieci od rodziców. Rodzice natomiast uczą się w tym czasie poszukiwania nowych rozwiązań. Procesy związane z pozostawieniem zaczynają się dużo wcześniej i towarzyszą wszystkim związkom rodzice – dzieci, takim jak: zaangażowanie – porzucenie – ponowne zaangażowanie – czasami zaangażowanie się na całkiem nowej płaszczyźnie. Są to podstawowe rytmy, nieodłączne w każdej ludzkiej relacji.  Przeprowadzone studia przypadków pozwalają na wyodrębnienie sześć typów relacji między rodzicami a dorosłymi już dziećmi. Można również powiedzieć, że jest to sześć etapy odchodzenia dzieci od rodziców i budowania się nowej więzi i tożsamości rodzicielskiej oraz małżeńskiej.

1. Nieprzerwana pępowina

Pierwszy typ daje się określić stwierdzeniem „nieprzerwana pępowina”. Ten termin charakteryzuje relacje, w których rodzice nie chcą pogodzić się z dorosłością dzieci. Nie przyjmują do wiadomości ich odejścia, czy odchodzenia. Traktują to jako etap przejściowy. Żyją minionym czasem, gdy dzieci były w domu. Wydaje im się, że ten etap wróci. Krytykują dzieci za ich decyzje. Mają pretensję do zięciów i synowych. Nie potrafią wycofać się z dawnych ról rodzicielskich. Taką postawę widać zwłaszcza u kobiet. Towarzyszy temu strach przed opuszczeniem, pustka, brak oparcia ze strony dzieci i małżonka.

2. Uzależniająca pomoc

Inny typ relacji charakteryzuje rodziny, w których rodzice pomagają dzieciom finansowo lub zajmują się opieką i wychowaniem wnuków. Takie związki umożliwiają rodzicom bliski kontakt z dziećmi, oparty na miłości i pomocy. A jednak jest ona często źródłem niezadowolenia rodziców i dzieci. Pomoc ta jest oparta na starych typach relacji. Rodzice nie dostrzegają dynamiki zmian, jaka zachodzi w ich relacjach z dziećmi i ich obecnym życiu. Usiłują się ciągle posługiwać dawnym autorytetem nie rewidując tych związków i relacji. Pomoc finansowa jest wyrazem ich miłości rodzicielskiej, ale i ubezwłasnowolnienia dzieci.

3. Zawiedzone rodzicielstwo

W tej grupie znajdują się małżeństwa, których dzieci rozwiodły się, żyją bez ślubu, nie realizują oczekiwań rodziców. Małżonkowie odpowiedzialność za nieudane życie swoich dzieci przenoszą na siebie. Traktują to jako swoją porażkę wychowawczą i rodzicielską. Starają się nadal pomagać swoim dzieciom, interesują się ich życiem prywatnym. Odczuwają jednak duży dyskomfort z powodu porażek życiowych i błędów, które popełniły w ich mniemaniu dzieci i wstydzą się tego.

4. W poszukiwaniu nowej aktywności

Czwarty typ relacji jest charakterystyczny dla małżeństw, które na nowo usiłują zbudować własną tożsamość, opartą na różnych formach aktywności (praca w spółdzielni, na działce, w kuchni, wyjazdy i wycieczki, praca malarska). O tym aspekcie najwięcej pisał A.Kamiński. Aktywność łączy się u tego autora z wychowaniem do starości. Jest to związane między innymi z wykształceniem małżonków.

5. Małżeńska pustka po odejściu dzieci

Jednym z aspektów pustki po odejściu dzieci z domu jest nieakceptacja rzeczywistości. Człowiek broni się, by uwierzyć, że dziecko rzeczywiście odeszło z domu, jest w szoku i stara, się w taki sposób ratować przed uczuciem straty, wmawia sobie, że wszystko to tylko zły sen, z którego się obudzi.  Inny aspekt to pojawiające się chaotyczne emocje. Pojawia się w momencie, w którym rodzic wie, że nie może już odsunąć straty. Nazywa się te emocje chaotycznymi, ponieważ są wtedy przeżywane różne, również sprzeczne, mocne uczucia: troski, strachu, złości winy, miłości, wdzięczności czy nawet radości. Podczas tej fazy występują często zaburzenia snu i brak apetytu, może również wystąpić podwyższona podatność na infekcje. Cierpiącego ogarnia uczucie całkowitej straty. Należy do tego nieodwracalne wrażenie oddzielenia od ludzi i świata.

6. Zwrot ku sobie

Małżeńskie współbycie w pustym gnieździe Każdy proces odchodzenia, każde rozstanie, każda strata zmusza człowieka do zastanowienia się nad sobą, nad swoją tożsamością w zależności od sytuacji życiowej. Jeżeli małżonkowie uzmysłowią sobie swoje problemy związane z tożsamością, które nagle się ujawniają, jeżeli zadadzą sobie pytanie, kim jesteśmy wobec nowej sytuacji, co pozostaje, co jest aktualne w naszym życiu, kim jesteśmy, a kim chcielibyśmy być, to będzie jasne: rozłąki, jakich wymaga od nas życie, żądają takiej właśnie wewnętrznej refleksji. Dzięki niej małżonkowie stają się coraz bardziej niezależni, autentyczni i przez to też bardziej zdolni do nawiązywania relacji. Pojawia się także w tym procesie aspekt poszukiwań, pokoju i dystansu. Charakteryzuje się tym, że we wspomnieniach, snach, w rozmowach z innymi ludźmi poszukuje się dziecka, które odeszło z domu rodzinnego. Pozostawieni cierpią, tracą zwykła pewność siebie, pewność swojego losu. Czują, że w ich życiu nastąpiła poważna zmiana, której nie szukali. Zajmują się, zatem sobą, by odnaleźć się w nowej sytuacji. Nawet wtedy, gdy stale myślą o dziecku, myślą również o sobie i relacjach, jakie powstały między nimi a dziećmi.